Nareszcie sam w domu

Po 9 latach prze­rwy Disney wskrze­sił serię „Home Alo­ne”. Tym razem sam w domu na świę­ta został nie­grzecz­ny Max Mercer.

Co łączy „Bora­ta”, „SNL” i „Naresz­cie sam w domu”? Czy prze­ra­bia­nie memów z bro­dą na sce­ny w fil­mie to dobry pomysł? Jakim dziec­kiem jest głów­ny boha­ter tej pro­duk­cji? Czy war­to odpa­lić pol­ski dub­bing dla rodzin­ne­go full expe­rien­ce? Jak oce­nia­my powrót Buz­za McCal­li­ste­ra? Któ­re żar­ty i pułap­ki zapad­ną nam w pamięć? Czy tyl­ko ogrom­ne pie­nią­dze mogą zagwa­ran­to­wać nam uda­ne świę­ta? Jak ta szó­sta już odsło­na serii wypa­da na tle pozo­sta­łych fil­mów? Posłuchajcie.

Szymon Cieśliński

http://nekropolitan.blogspot.com/

Cierpiący na wieczny brak czasu literaturoznawca, germanista, dziennikarz, podcaster. Czyta horrory, kształci nowe pokolenia studentów, ogląda horrory, tłumaczy techniczne teksty, gra w horrory, pracuje z dziećmi, bada horrory, uprawia urban exploration i geocaching. Dodatkowo udziela się wszędzie, gdzie tylko go zaproszą, a co sobotę na swoim blogu publikuje nowy Nawiedzony Podcast. O horrorze oczywiście.

Michał Ochnik

http://mistycyzmpopkulturowy.blogspot.com/

Pisarz, scenarzysta komiksowy i słuchowiskowy, bloger. Beznadziejny fan fantastyki, klasycznych animacji studia Warner Bros.