Mortal Kombat

Rychu i Sick posta­wi­li przed sobą ambit­ny cel i posta­no­wi­li zacząć oma­wiać ekra­ni­za­cje gier wideo, któ­rych w ostat­nich latach jest coraz wię­cej, a któ­rych w naj­bliż­szej przy­szło­ści będzie­my mie­li cały wysyp. Dzie­siąt­ki fil­mów aktor­skich i ani­mo­wa­nych przed nimi, ale jakoś trze­ba zacząć. Naj­le­piej żeby to był moc­ny start! I nie ma lep­sze­go począt­ku na serię, niż naj­lep­sza ekra­ni­za­cja gry jaka powsta­ła, praw­da? A takim fil­mem w ich pamię­ci jawił się „MORTAL KOMBAT”! Czy tak aby jest na pew­no? Czy film o kil­ku oso­bach na roz­pa­da­ją­cej się łaj­bie, któ­re mają ura­to­wać świat pod­czas tur­nie­ju sztuk walk jest napraw­dę dobry? A może to tyl­ko wylu­kro­wa­ne wspo­mnie­nia szcze­nia­ków zafa­scy­no­wa­nych mor­do­bi­ciem? Sprawdź­cie i posłu­chaj­cie! I pamię­taj­cie: Mor­tal to życie, a życie to wal­ka (Kom­bat)!

Rafał Siciński

http://brzuchwieloryba.blogspot.com

Urodziłem się w połowie lat 80tych i tamta dekada jest najbliższa mojemu sercu. Lubię popkulturę w prawie wszystkich jej przejawach (poza tańcem w telewizji i programami reality show). Jestem miłośnikiem dobrej fantastyki: przede wszystkim horroru i science fiction.

Marek Wyszyński

Typowy dzieciak urodzony w latach '80. Kocha gry komputerowe, horror, nie pogardzi dobrym fantasy, czy science fiction. Uwielbia seanse złych filmów, ale tylko w dobrym towarzystwie.