Filmy Zimowe PS
Zapraszam do ostatniej części przeglądu filmów zimowych. Choć zostało mi jeszcze kilka rzeczy, które miałem obejrzeć, chyba zostawię je na następną zimę. A gdzie podziały się Fistaszki? Pewnie znudziły je „przeglądy” i poszły oglądać filmy wiosenne Co za maskę widać na fotce wyżej? Dowiecie się słuchając audycji!
Wspominam o:
Moim ulubionym stoku
Dead of Winter (1987, reż. Arthur Penn)
The Grey (2011, wyst. Liam Neeson)
Podcast: Play in new window | Download