Koszmar minionego lata

Kil­ka tygo­dni po pierw­szych wra­że­niach z seria­lo­wej inkar­na­cji „Kosz­ma­ru minio­ne­go lata” Man­do i Jer­ry powra­ca­ją z omó­wie­niem cało­ści sezo­nu. Czy pro­duk­cji tej aby nie bra­ku­je wyraź­nie wykre­owa­ne­go, sla­she­ro­we­go mor­der­cy? Czy wąt­ki oby­cza­jo­we, bar­dziej koja­rzo­ne z teen-dra­mą niż hor­ro­rem, oka­za­ły się męczą­ce? Na ile – po dobrym otwar­ciu – serial utrzy­mał nasze zain­te­re­so­wa­nie? Czy wątek z prze­szło­ści, któ­ry jak podej­rze­wa­li­śmy zyskał na zna­cze­niu w dal­szej czę­ści sezo­nu, oka­zał się inte­re­su­ją­cy? Czy twór­com uda­ło się zamknąć całość w satys­fak­cjo­nu­ją­cy spo­sób? I w koń­cu, czy widzi­my poten­cjał na dru­gi sezon? O tym wszyst­kim i wie­lu innych kwe­stiach posłu­cha­cie w dzi­siej­szym odcin­ku. Naj­pierw bez­spo­ile­ro­wo, a następ­nie w dys­ku­sji o kon­kret­nych roz­wią­za­niach fabularnych.

Stre­fa spo­ile­ro­wa 00:21:22

Hubert Spandowski

http://radio-sk.blogspot.com/

Fanatyk Stephena Kinga. Współautor polskiego serwisu Kinga. Miłośnik filmu (głównie fantastyki i B-klasowych horrorów), nałogowy pochłaniacz seriali, książek i komiksów. Nieuleczalny kolekcjoner. Bywalec konwentów lubiący integrację miedzyfandomową. Wielki fan Star Wars w każdej postaci.

Michał Rakowicz

Redaktor Carpe Noctem i współtwórca Konglomeratu podcastowego. Miłośnik horroru, kryminału i fantastyki w niemal każdej postaci, nieustannie walczący z pokusą dokupienia kolejnej książki i komiksu do systematycznie puchnącej kolekcji.