Kobiety eksploatacji. Odcinek 3: Pluję na twój grób

UWAGA!!! W nagra­niu poru­sza­my temat gwał­tów i prze­mo­cy sek­su­al­nej. Jeśli jesteś słu­cha­czem wraż­li­wym na te tre­ści to być może nie jest to audy­cja dla cie­bie. OSTRZEGAMY!!!

Dzień Kobiet cele­bru­je­my ze spe­cjal­nym bonu­so­wym odcin­kiem Kobiet eks­plo­ata­cji. Bo czy może być coś lep­sze­go od recen­zji fil­mu, któ­re­go pier­wot­ny tytuł brzmiał „Day of the Woman”? Choć w pamię­ci widzów zapi­sał się pod innym, nie­co bar­dziej nie­chlub­nym tytu­łem „Plu­ję na twój grób”. Obro­sły kon­tro­wer­sja­mi i odsą­dza­ny od czci i wia­ry kla­syk wyre­ży­se­ro­wa­ny przez Meira Zar­chie­go to nie­wąt­pli­wie jeden z naj­waż­niej­szych fil­mów nur­tu. Wyrósł z oso­bi­stych doświad­czeń reży­se­ra i miał być gło­sem sprze­ci­wu prze­ciw­ko skost­nia­łe­mu sys­te­mo­wi, któ­ry biu­ro­kra­cję sta­wiał ponad dobro ofiar. Jed­nak po miaż­dżą­cej recen­zji Roge­ra Eber­ta zapi­sał się w histo­rii kina jako „cho­ry, god­ny pogar­dy worek gów­na”. Obec­nie nadal moc­no dzie­li widow­nię. Jed­ni zachwa­la­ją jego femi­ni­stycz­ny cha­rak­ter, inni pogar­dza­ją za nie­po­trzeb­ną prze­moc i eks­plo­ata­cyj­ne podej­ście do kobie­ce­go cia­ła. Kto ma rację? Czy napraw­dę lepiej, żeby ten film nigdy nie powstał? Odpo­wie­dzi poszu­ka­ją Mar­ta z Final girls.pl i Bogu­sia. Zapra­sza­my do słu­cha­nia i komentowania.

Marta Płaza

https://finalgirls.pl/

Entuzjastka kampu, horrorów i kociego futra. Po godzinach marzy o wynalezieniu wehikułu czasu, który przeniósłby ją do obskurnych kin na nowojorskim Times Square z lat 70. Jej życiową misją jest zaszczepienie w widzach miłości do dziwności.

Bogusia Szewczyk

Z wykształcenia dziennikarka, z zamiłowania księgarka, z przypadku podcasterka. Wieczna entuzjastka wszystkiego, co ma związek z sensacją i szeroko rozumianą fantastyką. Fanka The X files na zawsze!! Niereformowalna gaduła, gotowa zamęczyć was rozedrganym z emocji słowotokiem.