Star Wars: The Old Republic. Fatalny sojusz

W dzi­siej­szym odcin­ku oma­wiam trze­cią chro­no­lo­gicz­nie książ­kę z uni­wer­sum Star Wars sta­no­wią­cą część kam­pa­nii rekla­mo­wej gry The Old Republic.

Opis wydaw­cy:

Przy­by­li z róż­nych stron galak­ty­ki: wysłan­ni­cy Repu­bli­ki i Impe­rium, Jedi poszu­ku­ją­cy infor­ma­cji, była koman­dos wyrzu­co­na z eli­tar­ne­go oddzia­łu i tajem­ni­czy Man­da­lo­ria­nin. W jed­no miej­sce zwa­bi­ła ich nie­zwy­kła aukcja – któ­rą wygrać może tyl­ko jeden z nich. Każ­dy jest gotów prze­kro­czyć gra­ni­ce, byle wejść w posia­da­nie skar­bu, któ­re­go war­tość może się rów­nać pra­wu do nowe­go świa­ta. Nikt nie chce odejść z pusty­mi ręko­ma. Wszy­scy skrzęt­nie skry­wa­ją swo­je tajem­ni­ce, pra­gnie­nia i pla­ny. I nie ma nic, co może ich zjed­no­czyć – nic, z wyjąt­kiem praw­dy o śmier­tel­nie nie­bez­piecz­nym przed­mio­cie, któ­re­go pożą­da­ją. Lecz czy Sith i Jedi, Repu­bli­ka i Impe­rium – tysiąc­let­ni wro­go­wie – mogą połą­czyć siły, nawet prze­ciw­ko groź­bie zagła­dy całej galaktyki?

Hubert Spandowski

http://radio-sk.blogspot.com/

Fanatyk Stephena Kinga. Współautor polskiego serwisu Kinga. Miłośnik filmu (głównie fantastyki i B-klasowych horrorów), nałogowy pochłaniacz seriali, książek i komiksów. Nieuleczalny kolekcjoner. Bywalec konwentów lubiący integrację miedzyfandomową. Wielki fan Star Wars w każdej postaci.