Stephen King. Sprzedawca strachu

Nie tyl­ko jako pierw­si w Pol­sce, ale naj­praw­do­po­dob­niej jako pierw­si na świe­cie recen­zu­je­my książ­kę Rober­ta Zię­biń­skie­go – „Ste­phen King. Sprze­daw­ca stra­chu” – któ­rej pre­mie­rę zapo­wie­dzia­no na 15 kwietnia.

Jego powie­ści sprze­da­ły się w 350 milio­nach egzem­pla­rzy. Wydał 65 ksią­żek. Opu­bli­ko­wał ponad 200 opo­wia­dań. Prze­tłu­ma­czo­no go na nie­mal wszyst­kie języ­ki świa­ta . Ste­phen King to dziś nie­kwe­stio­no­wa­ny król nie tyl­ko hor­ro­ru, ale lite­ra­tu­ry popu­lar­nej w ogóle.
W Pol­sce jed­nak nikt nie napi­sał o nim książ­ki… aż do teraz.

STEPHEN KING. SPRZEDAWCA STRACHU – to pierw­sza pol­ska książ­ka o kró­lu gro­zy. Opo­wieść o Kin­gu i jego twór­czo­ści, ale snu­ta z per­spek­ty­wy kina. Robert Zię­biń­ski oma­wia tu każ­dą ekra­ni­za­cję pro­zy Kin­ga. Od pierw­szej adap­ta­cji, czy­li Car­rie, po serial Pod kopu­łą. Nie jest to lek­sy­kon. Fil­my i seria­le są tu punk­tem wyj­ścia do opo­wie­ści o samym Kin­gu – pisa­rzu, któ­ry swo­ją karie­rę zawdzię­cza kinu. Przez sza­lo­ne lata sie­dem­dzie­sią­te, prze­pi­tą i prze­ćpa­ną następ­ną deka­dę, po powol­ną sta­bi­li­za­cję lat dzie­więć­dzie­sią­tych, pró­bu­je­my poka­zać, jak zmie­nił się King, jego pisa­nie i pozy­cja na ryn­ku. Dla­cze­go Dolo­res Cla­ibor­ne to jeden z naj­waż­niej­szych fil­mów w boga­tej fil­mo­gra­fii Kin­ga? Po co komu wybu­cha­ją­ce pusz­ki piwa? Dla­cze­go King nie może mówić źle o Stan­leyu Kubric­ku? Na te i wie­le innych pytań odpo­wie wam książ­ka Ste­phen King. Sprze­daw­ca stra­chu.

Hubert Spandowski

http://radio-sk.blogspot.com/

Fanatyk Stephena Kinga. Współautor polskiego serwisu Kinga. Miłośnik filmu (głównie fantastyki i B-klasowych horrorów), nałogowy pochłaniacz seriali, książek i komiksów. Nieuleczalny kolekcjoner. Bywalec konwentów lubiący integrację miedzyfandomową. Wielki fan Star Wars w każdej postaci.