Rook

W pięć­set sie­dem­dzie­sią­tym trze­cim tygo­dniu nada­wa­nia Syl­wek i Szy­mas bio­rą udział w lek­cji angiel­skie­go przy­go­to­wa­nej przez Jima Rooka, a przy oka­zji zma­ga­ją się z pew­ną mrocz­ną siłą! Dla­cze­go Szy­mas nie mógł się docze­kać, aż „Rook” Gra­ha­ma Master­to­na zago­ści w jego biblio­tecz­ce? Czy od razu nabył cały ośmio­to­mo­wy cykl? W jakich oko­licz­no­ściach Syl­we­ster zapo­znał się z tą powie­ścią? Kim tak wła­ści­wie jest tytu­ło­wy nauczy­ciel? Jak wiel­ką rolę odgry­wa w tej histo­rii szko­ła? Czy Gra­ham odro­bił pra­cę domo­wą i przed przy­stą­pie­niem do pisa­nia zro­bił porząd­ny rese­arch na temat voodoo? Ile tutaj hor­ro­ru, a ile sen­sa­cji? Dla­cze­go wąt­ki roman­so­we z bio­gra­fii Rooka są obrzy­dli­we? Czy trze­ba znać sta­ro­żyt­ne języ­ki, by rzu­cać skom­pli­ko­wa­ne zaklę­cia i opusz­czać swe cia­ło? Jak dzia­ła magicz­na tablet­ka gwał­tu? Dla­cze­go boha­ter chwy­ta za nóż, gdy jego kot wymio­tu­je w kuch­ni po spo­ży­ciu chi­li? Czy Szy­mas wytrzy­mał­by wizy­ty wid­mo­we­go anta­go­ni­sty w trak­cie swo­ich zajęć na uczel­ni? Jakie są szan­se na to, że omó­wi­my cały cykl? Odpo­wie­dzi pozna­cie już za chwi­lę. Tyl­ko w Nawie­dzo­nym Podcaście!

STREFA SPOILEROWA: 47:04

Szymon Cieśliński

http://nekropolitan.blogspot.com/

Cierpiący na wieczny brak czasu literaturoznawca, germanista, dziennikarz, podcaster. Czyta horrory, kształci nowe pokolenia studentów, ogląda horrory, tłumaczy techniczne teksty, gra w horrory, pracuje z dziećmi, bada horrory, uprawia urban exploration i geocaching. Dodatkowo udziela się wszędzie, gdzie tylko go zaproszą, a co sobotę na swoim blogu publikuje nowy Nawiedzony Podcast. O horrorze oczywiście.

Sylwester Kozdroj

https://www.youtube.com/@Retro_komiks

Humanista wychowany na książkach dostępnych w małej, miejskiej bibliotece. Szanujący Toma Clancy’ego za to, że zachęcił go do czytania, ceniący Juliusza Verne’a za fantastykę naukową oraz gratulujący Stephenowi Kingowi Rolanda. Wielbiciel dwudziestolecia literackiego oraz ostrego języka Antoniego Słonimskiego. Podziwiający Tadeusza Boya-Żeleńskiego za wytrwałość w walce z ludzkimi zabobonami oraz Lodę Halamę za nogi. Przyjaciel dziękujący pewnej przyjaciółce za Heban.