Świąteczne horrory cz. 43

Z ogrom­ną przy­jem­no­ścią po raz dwu­na­sty zapra­szam Was na świą­tecz­ny mara­ton maka­bry i hor­ro­ru. Dzi­siaj zapra­szam na czwar­tą, ostat­nią tego­rocz­ną odsło­nę naj­bar­dziej regu­lar­nej gru­dnio­wej serii pod­ca­sto­wej i kon­ty­nu­uję zapo­cząt­ko­wa­ny przed jede­na­sto­ma laty tema­tycz­ny cykl, w któ­rym w skró­cie zapre­zen­tu­ję kolej­ną daw­kę alter­na­ty­wy dla pol­sa­tow­skich pro­po­zy­cji do ramów­ki świą­tecz­nej. Tra­dy­cyj­nie będą to zarów­no fil­my dobre jak i „pereł­ki” wygrze­ba­ne z naj­głęb­szych cze­lu­ści archi­wum kinematografii.

W dzi­siej­szym prze­glą­dzie oma­wiam trzy fil­my peł­no­me­tra­żo­we i trzy krót­ko­me­tra­żów­ki wcho­dzą­ce w skład dłuż­szej fil­mo­wej antologii:

  • Jack Frost (2022)
  • Hell on the Shelf (2021)
  • The 12 Slays of Chri­st­mas (Boxing Day, The Night Befo­re Chri­st­mas, Dead Win­ter Days) (2016)
  • The Chri­st­mas Tree (2022)

Hubert Spandowski

http://radio-sk.blogspot.com/

Fanatyk Stephena Kinga. Współautor polskiego serwisu Kinga. Miłośnik filmu (głównie fantastyki i B-klasowych horrorów), nałogowy pochłaniacz seriali, książek i komiksów. Nieuleczalny kolekcjoner. Bywalec konwentów lubiący integrację miedzyfandomową. Wielki fan Star Wars w każdej postaci.