Sonic 3. Szybki jak błyskawica

Z taj­ne­go wię­zie­nia ucie­ka opę­ta­ny żądzą zemsty Sha­dow. Sonic, Knuc­kles i Tails zosta­ją popro­sze­ni o pomoc w powstrzy­ma­niu kosmicz­ne­go wojownika.

Co łączy reży­se­ra, Jef­fa Fow­le­ra, z posta­cią jeża Sha­do­wa? Jak ten nowy anta­go­ni­sta pre­zen­tu­je się na kino­wym ekra­nie? Dla­cze­go brzmi dosłow­nie jak John Wick, któ­ry prze­rwał mil­cze­nie? Jakim cudem – wbrew zapo­wie­dziom aktor­skiej eme­ry­tu­ry, któ­rą mogą prze­rwać jedy­nie anio­ło­wie i zło­te pismo – Jim Car­rey powró­cił i to niczym Ceza­ry Żak w „Ran­czu”? Czy gene­za Sha­do­wa będzie czy­tel­na dla osób, któ­re nie zna­ją gier SEGI? Któ­re wąt­ki wzbu­dzi­ły we mnie naj­wię­cej emo­cji? Jak ciem­ne są zasto­so­wa­ne w fil­mie sce­no­gra­fie? Na ile ta fran­czy­za bawi się w MCU i dla­cze­go oce­niam to podo­bień­stwo nega­tyw­nie? Czy „Sonic 4” ma szan­sę przy­cią­gnąć mnie do kina? Posłuchajcie.

Szymon Cieśliński

http://nekropolitan.blogspot.com/

Cierpiący na wieczny brak czasu literaturoznawca, germanista, dziennikarz, podcaster. Czyta horrory, kształci nowe pokolenia studentów, ogląda horrory, tłumaczy techniczne teksty, gra w horrory, pracuje z dziećmi, bada horrory, uprawia urban exploration i geocaching. Dodatkowo udziela się wszędzie, gdzie tylko go zaproszą, a co sobotę na swoim blogu publikuje nowy Nawiedzony Podcast. O horrorze oczywiście.