Raiders! The Story of the Greatest Fan Film Ever Made

Cza­sem sia­da­my do fil­mu „na chwi­lę”, aby zoba­czyć o co tyle szu­mu, a jakiś czas póź­niej oglą­da­my napi­sy koń­co­we. Tak wła­śnie sta­ło się w przy­pad­ku Man­do i „Raiders! The Sto­ry of the Gre­atest Fan Film Ever Made”. Ale czy moż­na się dzi­wić, jeże­li mamy do czy­nie­nia z doku­men­tem, któ­ry opo­wia­da tak fascy­nu­ją­cą i dziw­ną histo­rię? Bo jak ina­czej okre­ślić pró­bę odtwo­rze­nia „Poszu­ki­wa­czy Zagi­nio­nej Arki”, sce­na po sce­nie, przez 11 lat­ków? A co powie­cie na to, że reali­zo­wa­li oni ten film przez ponad 7 lat, a ostat­nia sce­na była krę­co­na cał­kiem nie­daw­no, przez doro­słych już ludzi? Zaintrygowani?

Hubert Spandowski

http://radio-sk.blogspot.com/

Fanatyk Stephena Kinga. Współautor polskiego serwisu Kinga. Miłośnik filmu (głównie fantastyki i B-klasowych horrorów), nałogowy pochłaniacz seriali, książek i komiksów. Nieuleczalny kolekcjoner. Bywalec konwentów lubiący integrację miedzyfandomową. Wielki fan Star Wars w każdej postaci.