Pierwsze wrażenia – The Orville
Nowy sezon serialowy na horyzoncie. Po pierwszych wrażeniach Jerry’ego z serialu „American Horror Story: Cult”, Mando zaprasza Was na krótkie omówienie otwarcia premierowej produkcji -„The Orville” – Setha MacFarlane’a, który w założeniu miał być parodią „Star Treka”. Jak ostatecznie zapowiada się ten serial? Czy pilotażowy odcinek spełnił swoje zadanie? Czy udało się twórcy uzyskać odpowiedni balans pomiędzy humorem, obyczajówką a dramatem? Jak dużo mamy tutaj każdego z tych gatunków i czy stoją one na wystarczająco wysokim poziomie? Czy fani takich seriali jak „Family Guy” i „American Dad” będą zadowoleni z seansu „The Orville”? Odpowiedzi na te pytania znajdziecie w dzisiejszej audycji.
Podcast: Play in new window | Download


i tak pewnie będzie to lepsze niż zapowiadający się na poprawny politycznie, lewacki do bólu Star Trek :>
Ja akurat z tymi dwoma problemami mam najmniejszy problem, a że też ortodoksyjnym fanem Star Treka nie jestem i na razie najlepiej oglądało mi się krytykowany przez większość „Enterprise”, to pewnie będę się dobrze bawił i na tym.
podziwiam, mnie nudzą bezpłciowe i zamulające propagandami produkcje :> zrób podcast o Enterprise, ten sezon mógłbym oglądać tylko w małych dawkach :> ze ST zdecydowanie wolę filmy, z seriali wspominam najmilej jakieś ramotki z lat ątych, które w czasach bez internetu przyjemnie się dzieciakowi oglądało (pojedynek z gumowym gadem! ) i dziś pewnie też jako ciekawostki :> ogółem wierzę w UFO i myślę, ze życie kosmitów jest najbliższe tym ze Star Treka, a i nasze pewnie takie będzie za X stuleci :>
obejrzałem 1 odc. Orville, dzięki Twojemu podcastowi, i powiem Ci, że dziwię się hejterom, bo to było bardzo przyjemne, fajnie zagrane, lekkie, i prześliczneeeeeeeee :> a jak na mój gust nawet lepiej,że to bardziej quasi-komedia obyczajowa z sucharkami niż stricte komedia :>