Odkrywanie Brubakera – Friday. Księga druga: W zimową mroźną noc

Gdzieś w Nowej Anglii, na sty­ku jawy i snu kry­je się tajem­ni­ca. Po dra­ma­tycz­nym fina­le tomu pierw­sze­go nad Kings Hill zawi­sło wid­mo żało­by. Mło­dy, genial­ny detek­tyw zgi­nął w tajem­ni­czych oko­licz­no­ściach. Poli­cja uma­rza śledz­two. Tyl­ko jed­na oso­ba nie mogąc się pogo­dzić ze stra­tą przy­ja­cie­la prze­czu­wa, że za dziw­nym poża­rem kwa­te­ry głów­nej może kryć się coś wię­cej niż nie­szczę­śli­wy wypa­dek. Podą­ża­jąc za posta­wio­ny­mi przez Lan­ce­lo­ta wska­zów­ka­mi, Fri­day prze­mie­rza mia­stecz­ko w poszu­ki­wa­niu odpo­wie­dzi. Dokąd zapro­wa­dzi ją śledz­two? Czy uda jej się uchro­nić sie­bie i jej naj­bliż­szych przed zły­mi siła­mi? Oby zdą­ży­ła na czas… 

W mrocz­nej biblio­te­ce, wśród zaku­rzo­nych ksiąg, przy pod­ca­sto­wym sto­le zasia­da­ją dzi­siaj łow­cy przy­gód – Bogu­sia i Syl­wek. W fabu­lar­nych zawi­ło­ściach poszu­ka­ją odpo­wie­dzi na pyta­nie, jak spraw­dza się kon­ty­nu­acja przy­gód mło­dej detek­tyw­ki. Jak Bru­ba­ker pora­dził sobie z mło­dzień­czy­mi dyle­ma­ta­mi? Czym zasko­czy­ła nas Fri­day? Dekon­struk­cja gatun­ku czy nic nowe­go? I czy finał to odpo­wied­nia pora na gatun­ko­wy twist? A może jed­nak ktoś tu się nie zna na zegar­ku? Posłuchajcie!

Bogusia Szewczyk

Z wykształcenia dziennikarka, z zamiłowania księgarka, z przypadku podcasterka. Wieczna entuzjastka wszystkiego, co ma związek z sensacją i szeroko rozumianą fantastyką. Fanka The X files na zawsze!! Niereformowalna gaduła, gotowa zamęczyć was rozedrganym z emocji słowotokiem.