Kocham Dziwne Kino – Marvele ery VHS

Audy­cja Kocham Dziw­ne Kino jest kon­se­kwen­cją dzie­sią­tek, a może nawet i setek godzin, któ­re spę­dzi­li­śmy na roz­mo­wach o kinie, fil­mach i naszych kino­wych fan­ta­zjach. Chcie­li­by­śmy, żeby była natu­ral­nym uzu­peł­nie­niem dla Festi­wa­lu Fil­mo­we­go Kocham Dziw­ne Kino oraz miej­scem, gdzie roz­ma­wia­my o kinie kul­to­wym i cam­po­wym, pierw­szo­li­go­wym i b‑klasowym, ama­tor­skim i niezależnym.

Marvel Cine­ma­tic Uni­ver­se to potęż­na, roz­pę­dzo­na maszy­na, któ­ra od ponad deka­dy roz­pa­la umy­sły komik­so­wych ner­dów. Jej pełen suk­ces to wytę­żo­na pra­ca setek ludzi, któ­ry chcie­li przed­sta­wić super hero­sów main­stre­amo­wej widow­ni. Zanim jed­nak Marvel zawład­ną ekra­na­mi kin było kil­ka prób, w więk­szo­ści nie­uda­nych, któ­re mia­ły skraść ser­ca fanów komik­sów. I wła­śnie dzi­siaj o tych fil­mach będzie­my roz­ma­wiać. Od Dok­to­ra Stran­ge­’a, któ­ry prze­padł w mro­kach pamię­ci, poprzez seria­le z Spi­der-Manem i Hul­kiem, pilo­ty, któ­re były za sła­be na serial, nie­wy­pusz­czo­nej Fan­ta­stycz­nej Czwór­ce, cam­po­wym Kapi­ta­nie Ame­ry­ce, poraż­ce Kaczo­ra Howar­da koń­cząc na Wiecz­nym Łow­cy, jedy­nym suk­ce­sie koń­cząc. Posłu­chaj­cie o bękar­tach Marvela! 

Rafał Siciński

http://brzuchwieloryba.blogspot.com

Urodziłem się w połowie lat 80tych i tamta dekada jest najbliższa mojemu sercu. Lubię popkulturę w prawie wszystkich jej przejawach (poza tańcem w telewizji i programami reality show). Jestem miłośnikiem dobrej fantastyki: przede wszystkim horroru i science fiction.

Dawid Gryza

http://kochamdziwnekino.blogspot.com/

Rocznik 1978. Reżyser z pasji, animator dziwnego kina, bloger (Kocham Dziwne Kino, Karmiony Celuloidem). Współtwórca "Pecadora" i Festiwalu Filmowego Kocham Dziwne Kino. Autor fanpage'a "Plakaty filmowe z Ghany". Uwielbia Prince'a, boks i filmy z zamaskowanymi luchadorami. Na co dzień pracuje w przedszkolu.