Kocham Dziwne Kino 20 lat po Matrixie

Audy­cja Kocham Dziw­ne Kino jest kon­se­kwen­cją dzie­sią­tek, a może nawet i setek godzin, któ­re spę­dzi­li­śmy na roz­mo­wach o kinie, fil­mach i naszych kino­wych fan­ta­zjach. Chcie­li­by­śmy, żeby była natu­ral­nym uzu­peł­nie­niem dla Festi­wa­lu Fil­mo­we­go Kocham Dziw­ne Kino oraz miej­scem, gdzie roz­ma­wia­my o kinie kul­to­wym i cam­po­wym, pierw­szo­li­go­wym i b‑klasowym, ama­tor­skim i niezależnym.

W tym roku obcho­dzi­my dwu­dzie­sto­le­cie Matri­xa – fil­mu, któ­ry pod koniec ubie­głe­go wie­ku zawład­nął wyobraź­nią setek tysię­cy kino­ma­nów i któ­ry, tym jak wyglą­dał i tym jak opo­wia­dał histo­rię, odbił pięt­no na całym prze­my­śle fil­mo­wym. Tak jak zapo­wia­da­li­śmy w audy­cji o cyber­pun­ku, powtó­rzy­li­śmy try­lo­gię i dzi­siej­sze nagra­nie to bar­dziej kon­fron­ta­cja uczuć jakie towa­rzy­szy­ły nam po wyj­ściu z kina i po powtór­kach, niż rze­czo­wa ana­li­za fabuł, ale może­cie nam wie­rzyć, był czas kie­dy Matrix był bar­dzo bli­ski naszym czar­nym ser­com i ból pod­czas oglą­da­nia Reak­ty­wa­cji i Rewo­lu­cji był auten­tycz­ny. Jak­by nas z Matri­xa wybudzali. 

Rafał Siciński

http://brzuchwieloryba.blogspot.com

Urodziłem się w połowie lat 80tych i tamta dekada jest najbliższa mojemu sercu. Lubię popkulturę w prawie wszystkich jej przejawach (poza tańcem w telewizji i programami reality show). Jestem miłośnikiem dobrej fantastyki: przede wszystkim horroru i science fiction.

Dawid Gryza

http://kochamdziwnekino.blogspot.com/

Rocznik 1978. Reżyser z pasji, animator dziwnego kina, bloger (Kocham Dziwne Kino, Karmiony Celuloidem). Współtwórca "Pecadora" i Festiwalu Filmowego Kocham Dziwne Kino. Autor fanpage'a "Plakaty filmowe z Ghany". Uwielbia Prince'a, boks i filmy z zamaskowanymi luchadorami. Na co dzień pracuje w przedszkolu.