Filmy zimowe cz. 16

Sku­ra wyjeż­dża pierw­szy raz na nar­ty w tym sezo­nie ale zanim znik­nie lub nie znik­nie w górach, omó­wi dla Was fil­my, któ­rych tym razem hur­to­wo nie pole­ca. A dzi­siaj będą to same świeżynki:

  • Febru­ary (2015)
  • Na gra­ni­cy (2016)

Na koniec Sku­ra zapo­wia­da i wstęp­nie mówi o islandz­kim seria­lu Trap­ped (2015)

Łukasz Skura

Kiedyś SKura, dzisiaj już Żarłok - pożera filmy, książki, płyty a przede wszystkim testuje dobre i złe żarcie na ŻTV. W wolnych chwilach katuje ludzi swoją niestrawną gitarą.

One thought on “Filmy zimowe cz. 16

  • 16 maja 2017 at 07:56
    Permalink

    Z oce­ną „Na gra­ni­cy” chy­ba nie do koń­ca się zgo­dzę. Fak­tycz­nie aktor­stwo chło­pa­ków nie powa­la, ale film ma swo­ją spe­cy­ficz­ną atmos­fe­rę, a Doro­cin­ski wg. mnie doskonały.

Comments are closed.