Świąteczne horrory cz. 12

Świę­ta zbli­ża­ją się wiel­ki­mi kro­ka­mi a ja kon­ty­nu­uję zapo­cząt­ko­wa­ny przed trze­ma laty tema­tycz­ny cykl, w któ­rym w skró­cie zapre­zen­tu­ję kolej­ną daw­kę alter­na­ty­wy dla pol­sa­tow­skich pro­po­zy­cji do ramów­ki świą­tecz­nej. Tra­dy­cyj­nie będą to zarów­no fil­my dobre jak i „pereł­ki” wygrze­ba­ny z naj­głęb­szych cze­lu­ści archi­wum kine­ma­to­gra­fii. W dzi­siej­szym odcin­ku wyjąt­ko­wo usły­szy­cie też gościa spe­cjal­ne­go i jego recen­zję jed­ne­go filmu.

W dzi­siej­szym prze­glą­dzie omawiam:

  • Silent Night, Blo­ody Night: The Home­co­ming (2013)
  • Tre­es 2: The Root of All Evil (2004)
  • Rabid (1977)
  • Snow­ma­ged­don (2011)
  • Kazuo Umezu’s Hor­ror The­ater: The Pre­sent (2005)
  • Dead of Night (1945) – recen­zja Skury

Hubert Spandowski

http://radio-sk.blogspot.com/

Fanatyk Stephena Kinga. Współautor polskiego serwisu Kinga. Miłośnik filmu (głównie fantastyki i B-klasowych horrorów), nałogowy pochłaniacz seriali, książek i komiksów. Nieuleczalny kolekcjoner. Bywalec konwentów lubiący integrację miedzyfandomową. Wielki fan Star Wars w każdej postaci.

Łukasz Skura

Kiedyś SKura, dzisiaj już Żarłok - pożera filmy, książki, płyty a przede wszystkim testuje dobre i złe żarcie na ŻTV. W wolnych chwilach katuje ludzi swoją niestrawną gitarą.