Rick i Morty (tom 2)

Rick i Mor­ty tra­fią do jedy­ne­go w całym mul­ti­ver­sum świa­ta, w któ­rym nigdy nie prze­by­wał żaden Rick. Odwie­dzą tak­że rze­czy­wi­stość, gdzie Boże Naro­dze­nie nazy­wa­ne jest Blum­bu­sem, Miko­łaj ma sześć nóg, zaś samot­ne­go wędrow­ca wyko­rzy­stu­je się sek­su­al­nie, a następ­nie zja­da w ramach wigi­lii. A na deser dosta­nie­my jeden odci­nek „Łech­ta­czy kul”.

Jak wyglą­da struk­tu­ra dru­gie­go tomu? Kto odpo­wia­da za zilu­stro­wa­nie Łech­ta­czy? Któ­ra z przed­sta­wio­nych przy­gód była naj­więk­szym zasko­cze­niem? Posłu­chaj­cie!

Komiks „Rick i Mor­ty” kupi­cie oczy­wi­ście w skle­pie wydaw­nic­twa Egmont.

Szymon Cieśliński

http://nekropolitan.blogspot.com/

Cierpiący na wieczny brak czasu literaturoznawca, germanista, dziennikarz, podcaster. Czyta horrory, kształci nowe pokolenia studentów, ogląda horrory, tłumaczy techniczne teksty, gra w horrory, pracuje z dziećmi, bada horrory, uprawia urban exploration i geocaching. Dodatkowo udziela się wszędzie, gdzie tylko go zaproszą, a co sobotę na swoim blogu publikuje nowy Nawiedzony Podcast. O horrorze oczywiście.