Egoiści czy marzyciele, czyli co nieco o La La Land i Whiplash

Wybra­łem się (ja=Jerry) z Żoną na „La La Land”, któ­ry to film jest ponoć eska­pi­stycz­nym, hol­ly­wo­odz­kim hoł­dem dla marzy­cie­li. Czy napraw­dę?  Dla­cze­go finał wywo­łał we mnie tak nega­tyw­ne odczu­cia? Co wspól­ne­go ma „La La Land”, z debiu­tanc­kim dzie­łem Cha­zel­le­’a, czy­li „Whi­pla­shem” i dla­cze­go nie podo­ba mi się wymo­wa obu fil­mów? Posłu­chaj­cie i podziel­cie się swo­imi wrażeniami!

 

Michał Rakowicz

Redaktor Carpe Noctem i współtwórca Konglomeratu podcastowego. Miłośnik horroru, kryminału i fantastyki w niemal każdej postaci, nieustannie walczący z pokusą dokupienia kolejnej książki i komiksu do systematycznie puchnącej kolekcji.