Co po trzecim sezonie „Stranger Things”? Crossing Souls

Minę­ło kil­ka dni od pre­mie­ry trze­cie­go sezo­nu „Stran­ger Things”. Czu­je­cie już głód podob­nych pro­duk­cji? Chcie­li­by­śmy wyjść naprze­ciw waszym potrze­bom i ocze­ki­wa­niom i pole­cić wam kil­ka tytu­łów, któ­re według nas moż­na spo­koj­nie nazwać czymś co ofe­ru­je podob­ne do pro­duk­cji Net­flik­sa dozna­nia. I nie cho­dzi nam tyl­ko o szczu­cie nostal­gią, bo uwa­ża­my, że nie wszyst­ko co ogry­wa motyw lat 80tych to zwy­kła „nostal­gia porn” i cza­sa­mi po pro­stu wstyd rzu­cać takim porównaniem.

Dzi­siaj Sick opo­wie o zeszło­rocz­nej grze, w któ­rej kie­ru­je­my poczy­na­nia­mi piąt­ki nasto­lat­ków. W „Cros­sing Souls” przyj­dzie nam zmie­rzyć się z ducha­mi i odła­mem armii ame­ry­kań­skiej, któ­ra w poszu­ki­wa­niu egip­skie­go arte­fak­tu posta­no­wi­ła ster­ro­ry­zo­wać kali­for­nij­skie mia­stecz­ko. Zain­try­go­wa­ni? Posłuchajcie!


Rafał Siciński

http://brzuchwieloryba.blogspot.com

Urodziłem się w połowie lat 80tych i tamta dekada jest najbliższa mojemu sercu. Lubię popkulturę w prawie wszystkich jej przejawach (poza tańcem w telewizji i programami reality show). Jestem miłośnikiem dobrej fantastyki: przede wszystkim horroru i science fiction.