Jack Reacher tom 20: Zmuś mnie

Wła­ści­wie jedzie do Chi­ca­go, ale wca­le nie musi tam dotrzeć. Więc dla­cze­go nie miał­by wysiąść w mie­ści­nie na pust­ko­wiu w Okla­ho­mie? Choć­by po to, by się dowie­dzieć, skąd ta dziw­na nazwa – Mat­czy­ny Spo­czy­nek. Ale za spra­wą pew­nej kobie­ty Reacher następ­ne­go dnia nie wsia­da do pocią­gu. Michel­le Chang, była agent­ka FBI, obec­nie pry­wat­ny detek­tyw, szu­ka wspól­ni­ka, któ­ry przy­je­chał do Okla­ho­my i znik­nął, a ona nie ma poję­cia, co wła­ści­wie tu zała­twiał. Boi się jed­nak, że przy­tra­fi­ło mu się coś bar­dzo, bar­dzo złe­go. Zacho­wa­nie miej­sco­wych tyl­ko potwier­dza oba­wy Chang. I umac­nia Reache­ra w decy­zji, by jej pomóc. Nawet jeśli będzie musiał w tym celu prze­mie­rzyć całą Ame­ry­kę i szu­kać tam, gdzie nigdy dotąd się nie zapusz­czał – w inter­ne­to­wej Głę­bo­kiej Sie­ci. Nawet jeśli będzie musiał zosta­wić za sobą kil­ka uszko­dzo­nych ciał. Nie­któ­rych tak na amen.

Pod­cast uka­zał się pier­wot­nie w ser­wi­sie Car­pe Noc­tem. Sko­men­tuj pod pier­wot­nym postem!

Hubert Spandowski

http://radio-sk.blogspot.com/

Fanatyk Stephena Kinga. Współautor polskiego serwisu Kinga. Miłośnik filmu (głównie fantastyki i B-klasowych horrorów), nałogowy pochłaniacz seriali, książek i komiksów. Nieuleczalny kolekcjoner. Bywalec konwentów lubiący integrację miedzyfandomową. Wielki fan Star Wars w każdej postaci.