Jack Reacher tom 18 (12): Nic do stracenia

Nadzie­ja i Roz­pacz. Dwa mia­stecz­ka połą­czo­ne dwu­dzie­sto­ma kilo­me­tra­mi nie­uczęsz­cza­nej szo­sy gdzieś pośród pustyn­nych bez­kre­sów Kolo­ra­do. I prze­mie­rza­ją­cy je samot­nie Jack Reacher, któ­ry chce tyl­ko napić się kawy.

Roz­pacz oka­zu­je się mało gościn­nym miej­scem. Bez żad­ne­go powo­du czte­rech osił­ków pró­bu­je wyrzu­cić Jac­ka z mia­sta. Poli­cja odsta­wia go do gra­ni­cy gro­żąc, że jeśli wró­ci, tra­fi do aresztu.

Czy miesz­kań­cy cze­goś się boją? Mają coś do ukry­cia? Jeśli tak, to się przeliczyli.

Bo Reacher nie ma nic do stra­ce­nia. Ani żad­nych zaha­mo­wań. Dziw­ne zacho­wa­nie przed­sta­wi­cie­li lokal­nej wła­dzy wzma­ga tyl­ko jego deter­mi­na­cję, by wyja­śnić ponu­re tajem­ni­ce, skry­wa­ne przez mia­sto i poło­żo­ny w pobli­żu potęż­ny zakład recy­klin­gu zło­mu. Tajem­ni­ce, któ­re mogą mieć zwią­zek z odle­głą woj­ną, w któ­rej giną tysią­ce ludzi. Jedy­nym sojusz­ni­kiem Jac­ka będzie mło­da poli­cjant­ka z Nadziei…

Pod­cast uka­zał się pier­wot­nie w ser­wi­sie Car­pe Noc­tem. Sko­men­tuj pod pier­wot­nym postem!

Hubert Spandowski

http://radio-sk.blogspot.com/

Fanatyk Stephena Kinga. Współautor polskiego serwisu Kinga. Miłośnik filmu (głównie fantastyki i B-klasowych horrorów), nałogowy pochłaniacz seriali, książek i komiksów. Nieuleczalny kolekcjoner. Bywalec konwentów lubiący integrację miedzyfandomową. Wielki fan Star Wars w każdej postaci.